Choć policjanci oficjalnie nie chcą tego przyznać to akcja wymierzona jest przeciwko paniom, które przy drogach oferują sex-usługi. Do tej pory zatrzymano 22-ie osoby, w tym tylko trzech mężczyzn. Funkcjonariusze legitymowali panie przy głównych drogach przebiegających przez region. Najwięcej zatrzymano Bułgarek i Ukrainek. Do policyjnej izby zatrzymań trafiły też Rumonki i jedna obywatelka Mołdawii. Części z nich skończyły się już wizy na pobyt w Polsce. Trzy kobiety miały sfałszowane paszporty. Wszczęto już 14 postępowań o wydalenie z kraju. W 9 przypadkach może się ono zakończyć przymusową deportacją. Policjanci zaprzeczają, by akcja miała na celu zlikwidowanie przydrożnej prostytucji. Policja nie może zatrzymywać za to kobiet, bo prostytucja nie jest zabroniona. Funkcjonariusze mają jednak nadzieję, że częste legitymowanie utrudni TIR-ówkom pracę, a może zupełnie je zniechęci do stania przy drogach.