Delegacja gminy jest niemile widziana w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy, bo to ci radni zdecydowali o zamknięciu podstawówki w Siedlimowie. - Jesteśmy radą, dla której nigdy pani wojewoda nie miała czasu. Pani wojewoda na pewno dziś nie znajdzie czasu, by spotkać się z państwem, dlatego że ma inne zajęcia - usłyszeli w odpowiedzi. W Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy był reporter RMF Marcin Friedrich. Posłuchaj: W obronie szkoły stanął wicepremier i minister edukacji Roman Giertych, który obiecał pieniądze i zagroził wójtowi odwołaniem ze stanowiska. Pieniędzy na szkołę nie ma, a wójt usłyszał dziś w urzędzie wojewódzkim, że zostanie odwołany, jeśli szkoła nie będzie istnieć.