Truciznę odnaleziono w piwnicy jednego z domów na terenie Włocławka. Dwa pojemniki - czyli w sumie 440 gramów cyjanku potasu zostały zabezpieczone przez specjalistów ratownictwa chemicznego. Zatrzymany mężczyzna jest przesłuchiwany. Z laboratorium przychodni specjalistycznej we Włocławku w woj. kujawsko-pomorskim skradziono pojemnik z 440 gramami silnej trucizny - cyjanku potasu. Dawką śmiertelną dla człowieka jest zaledwie dziesiąta część grama cyjanku. Pojemnik znajdował się w nieoznakowanej kasetce. W szafie, gdzie była ona przechowywana, są też inne trucizny, które nie zginęły. Policja przypuszcza, że złodzieje kradnąc kasetkę mieli nadzieję znaleźć w niej pieniądze - powiedziała dzisiaj komisarz Małgorzata Złakowska z włocławskiej policji.