- Uchwała rady miasta zmieniająca odpłatność za przedszkole budziła zainteresowanie i pewne emocje, więc sprawdziliśmy, jak to wygląda w praktyce w drugim miesiącu funkcjonowania. Okazuje się, że w rzeczywistości wcale nie jest z tym źle - ocenił Michał Zaleski, prezydent Torunia. Z danych zebranych przez toruński magistrat wynika, że odpłatność za przedszkole spadła w przypadku 6- i 7-godzinnego korzystania z opieki przedszkolnej, a przy 8-godzinnym pobycie jest prawie taka sama jak przed podwyżką. Wyższe opłaty ponoszą za to rodzice niespełna 500 dzieci pozostających pod opieką przedszkola przez 9- i 10-godzin dziennie. - Widać więc, że uchwała została przygotowana tak, aby rodzice jak najmniej odczuli skutki zmiany ustawy o systemie oświaty. Zresztą od lat miasto prowadzi politykę prorodzinną finansując, remontując istniejące placówki, a także budując nowe, a zmiany opłat za przedszkola ograniczane są do niezbędnego minimum - zaznaczył prezydent. Obecnie do toruńskich przedszkoli uczęszcza 6340 dzieci, czyli o prawie 500 więcej niż w ubiegłym roku. W przedszkolach miejskich i oddziałach całodziennych w szkołach podstawowych z opieki korzysta 2403 dzieci. - Skrócenie czasu pobytu oznacza mniejsze wpływy do budżetu miasta. Ponadto stosujemy 50 proc. zniżki dla rodzeństwa i jeśli doda się do tego absencję chorobową szacowaną na poziomie 30 proc., to do miejskiej kasy wpłynie o ponad 1,5 mln zł mniej niż w ubiegłym roku - podkreśliła Anna Kłobukowska, dyrektor wydziału edukacji Urzędu Miejskiego w Toruniu. Przedszkola miejskie i niepubliczne, a także oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych na terenie Torunia mają wciąż ponad 170 wolnych miejsc, głównie dla 5- i 6-latków. Jak podkreślił prezydent Torunia, największy wpływ ma na to powstanie nowych placówek. W kolejnych latach sytuacja ma być jeszcze lepsza, gdyż miasto oddaje do użytku dwie kolejne nowe placówki i dwie rozbudowuje, a kilka kolejnych przedszkoli niepublicznych jest w trakcie rejestracji. - Obecnie poziom upowszechnienia przedszkolnego wynosi w Toruniu 80 proc., a to bardzo dobry wynik, gdyż upowszechnienie w skali kraju sięga 60 proc. Gdy dojdą nowe placówki, sięgniemy niemal 100 proc. - dodał prezydent Zaleski.