Do wypadku doszło około godz. 7.30. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca ciężarówki nie zachował należytej ostrożności i uderzył w tył skręcającego autobusu. Jechało nim 46 dzieci, dwóch rodziców i kierowca. W wypadku ucierpieli uczniowie, którzy siedzieli na tylnych siedzeniach autokaru. Po wypadku przez blisko godzinę droga krajowa nr 7 Warszawa-Gdańsk była zablokowana z powodu plamy oleju, który wyciekł z samochodu ciężarowego. Potem ruch odbywał się jednym pasem, a około godz. 10 trasa została całkiem odblokowana. Przyczyny wypadku nie są na razie znane. - Nie wykluczamy, że jego powodem była nadmierna prędkość. Ciężarówkę odstawiono na razie na przegląd, by sprawdzić, czy nie miała problemów z układem hamulcowym - powiedziała rzeczniczka elbląskiej policji Alina Zając.