"Nauczycielka, która przyjechała do pracy citroenem berlingo, znalazła pod swoim samochodem bańkę z jakąś substancją i mechanizmem tykającym jak budzik. Zaalarmowała dyrekcję, powiadomiona została policja. Ewakuowano wszystkich z zespołu szkół (przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum) i z pobliskiego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. Dzieci i uczniowie zostali rozwiezieni do swoich domów" - powiedziała PAP oficer prasowa Komendy Policji w Świeciu sierż. sztab. Joanna Terkowska. Przybyli na miejsce policjanci zabezpieczyli teren wokół szkoły i ośrodka. Wezwano specjalistów z zespołu minersko-pirotechnicznego z Komendy Wojewódzkiej Policji z Bydgoszczy. Policyjni pirotechnicy, korzystając z robota, usunęli podejrzany ładunek spod samochodu. Następnie na pobliskim placu przeprowadzili eksplozję kontrolowaną, neutralizując w ten sposób ładunek. "Ciągle pracują ekipa śledcza i kryminalistycy. Trwa zbieranie i zabezpieczanie śladów, prowadzone są działania zmierzające do wyjaśnienia całej sprawy" - dodała oficer prasowa.