W akcji bierze udział ponad 70 ratowników straży pożarnej. Do nich mają dołączyć specjalistyczne grupy poszukiwawcze z psami, bo choć budynek był nieużywany, wciąż istnieje prawdopodobieństwo, że w chwili zawalenia w środku mogli znajdować się poszukiwacze złomu. Budynek, który runął znajduje się w pobliżu jednostki wojskowej w Grudziądzu, ale nie należy do wojska. Agnieszka Wyderka