W II LO w Bydgoszczy na lekcje etyki zgłosiło się już 60 osób. Również w wielu innych szkołach wielu szkołach chętnych na etykę nie zabraknie, choć tego przedmiotu nie było w większości szkół od lat. Dotychczas uczniowie, którzy nie chodzili na religię, mieli w tym czasie wolne bądź spędzali godzinę w bibliotece lub świetlicy, a na świadectwie mieli wpisaną "kreskę". Choć teraz nadal nie muszą uczyć się ani religii, ani etyki, bo nie są to przedmioty obowiązkowe, wielu nie zamierza rezygnować z okazji do podwyższenia sobie średniej. Gdy w ubiegłym tygodniu dyrektorzy zaczęli zbierać deklaracje od rodziców i pełnoletnich uczniów, okazało się, że etyka będzie musiała się pojawić w planach lekcji - podaje "Gazeta Wyborcza".