Jednak prawa rynku są niepodważalne. Słabo zarządzany zakład ogłosi w listopadzie upadłość. Prezesa Spomaszu Leszka F. i ówczesnego wiceprezesa Jana B. oskarżono w 2003 roku o przenoszenie majątku ze starej spółki Spomasz SA do nowej Spomasz - maszyny spożywcze sp. z o.o. Zdaniem prokuratury takie działanie było unikaniem przez oskarżonych zaspokojenia należności wierzycieli, jakich miał Spomasz SA. Doniesienie do prokuratury złożył ówczesny poseł PiS Tomasz Markowski. Proces trwał cztery lata. W 2005 roku sprawa rozpoczęła się od początku, gdyż zmienił się skład orzekający. Sąd Rejonowy w Żninie wyrok w tej sprawie wydał w tym roku. Sąd pierwszej instancji wydał wyrok uniewinniający. Szef żnińskiej prokuratury Wojciech Jabłoński poinformował nas, że prokuratura odwołała się od wyroku do sądu drugiej instancji. Wojciech Jabłoński powiedział również, że w ubiegłym miesiącu Sąd Okręgowy w Bydgoszczy utrzymał w mocy wyrok, jaki zapadł w Żninie. Jednak wyrok na Spomasz SA wydadzą najprawdopodobniej prawa rynku. Burmistrz Żnina Leszek Jakubowski spotkał się z prezesem Spomaszu. Spotkanie dotyczyło pozyskania inwestora, który mógłby rozpocząć działalność w budynkach, które należą do firmy Spomasz SA, a których nie użytkuje spółka Spomasz - maszyny spożywcze sp. z o.o. Z informacji przekazanych nam przez burmistrza wynika, że szef Spomaszu SA obiecał, że sam ogłosi upadłość. - Jeżeli on tego nie zrobi, to my to zrobimy - deklaruje Leszek Jakubowski. Całe to postępowanie wynika z tego, że Spomasz SA jest największym dłużnikiem gminy Żnin. Dług łącznie z odsetkami przekracza 2 mln zł. Ale gmina jest jednym z kilku wierzycieli Spomaszu. Burmistrz powiedział, że postępowanie egzekucyjne trwa, ale ogłoszenie upadłości nie tylko pozwoli na uregulowanie przez firmę części należności, ale również może pomóc w ściągnięciu inwestora. Ogłoszenie upadłości ma nastąpić w listopadzie. Remigiusz Konieczka