O areszcie dla mężczyzny zadecydował Sąd Rejonowy w Tucholi. Podejrzanym jest bliski krewny dziewczynki, mieszkający w Bydgoszczy. "W toku śledztwa okazało się, że nie był to jedyny czyn wobec poszkodowanej, ostatni miał miejsce w sierpniu 2019 roku, wcześniejsze - w poprzednich latach" - powiedział gazecie prokurator Marcin Przytarski. Zawiadomienie w tej sprawie złożył ojciec dziewczynki. Podejrzanemu grozi 12 lat więzienia. Więcej w "Gazecie Pomorskiej"