Celem projektu jest przygotowanie premier trzech dramatów Czechowa: "Trzech sióstr", "Czajki" i "Płatonowa" przez trzech reżyserów z jednym zespołem aktorskim. Wszystkie spektakle na początku lipca pokazywane będą publiczności w formie "maratonu" - jednego dnia, jedna po drugiej. - To trzy różne spojrzenia na Czechowa i próba dotarcia do sedna jego twórczości za pomocą różnych narzędzi i różnych interpretacji teatralnych - powiedział Paweł Łysak, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, organizującego przedsięwzięcie. Oprócz szefa bydgoskiej sceny, spektakle reżyserować będą jeszcze Wiktor Rubin ("Czajka") i Maja Kleczewska ("Płatonow"). Celem przedsięwzięcia jest próba odpowiedzi na pytania o aktualność dramaturgii Czechowa. - Czy Czechow jest jak gąbka i nasiąka dniem dzisiejszym? Czy jest "poetą kryzysu", czy raczej "poetą stabilizacji"? Należy go traktować jako mistrza beznadziei, czy raczej jako piewcę wszelkich przejawów życia? "Czechow - Saga" to próba znalezienia "Czechowa współczesnego" - podkreślił Łysak. Reżyser zapewnił, że podszedł do pierwszego spektaklu "z pietyzmem", ale nie trzymał się ściśle tradycji wystawiania "Trzech sióstr" w scenograficznych realiach mieszczańskiego salonu. - Nie będzie firanek, falbanek, wstążeczek. U Czechowa najważniejsza jest metafizyka - dodał Łysak. Scenografia, przygotowywana przez Pawła Wodzińskiego, będzie wspólna dla wszystkich trzech spektakli. Premiera "Trzech sióstr" odbędzie się w sobotę, a kolejnych spektakli "maratonu" 13 czerwca i 3 lipca. Całość, w formie trwającego prawie siedem godzin maratonu, zobaczyć można będzie 4 i 5 lipca. Dyrektor Teatru Polskiego zapewnia, że widzowie nie tylko będą mogli skorzystać z przerw między spektaklami, ale także zostaną zaproszeni na poczęstunek. W ramach "Czechow - Saga", Teatr Polski wraz z Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego przygotowuje również międzynarodową sesję naukową poświęconą Antoniemu Czechowowi.