Na polu w miejscowości Jordanowo w gminie Złotniki Kujawskie doszło do brutalnego starcia między dwiema zwaśnionymi grupami. Brało w nim udział co najmniej kilkanaście osób w wieku do 30 lat. Ciało 29-latka znaleziono w wigilijny poranek. Mężczyzna miał liczne obrażenia, w wyniku których zmarł. Dzisiaj rano natomiast w sadzawce znaleziono ciało kolejnego mężczyzny. Prokuratorzy wyjaśniają, czy jego śmierć mogła mieć związek z bijatyką. Nieoficjalnie reporter RMF FM Kuba Kaługa dowiedział się, że mężczyzna brał udział w starciu. Trzeba natomiast wyjaśnić, czy ktoś wrzucił go do wody, czy też sam wpadł do sadzawki, uciekając z miejsca zdarzenia. Nieoficjalnie: Chodziło o konflikt dwóch mężczyzn Według nieoficjalnych ustaleń RMF FM, w sprawie chodziło o konflikt między dwoma mężczyznami: mieli spotkać się, by wyjaśnić nieporozumienie. Każdy z nich przyszedł ze znajomymi. W sprawie nie chodziło ani o starcia pseudokibiców, ani o walkę grup przestępczych o wpływy. Część uczestników burdy była jednak znana policji. Z informacji Kuby Kaługi wynika, że jedna z grup przyszła na miejsce spotkania uzbrojona w sztachety, siekiery i kije bejsbolowe. Uczestnicy bójki pochodzą z różnych miejscowości, część z nich miała przyjechać w te okolice do swoich rodzin na święta. Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym. Trzy osoby zostały już aresztowane, o losie kolejnych sąd będzie dopiero decydował. Kuba Kaługa