- Informację o zwłokach leżących w zaroślach na brzegu Wisły przekazała nam telefonicznie anonimowa kobieta. Zidentyfikowaliśmy ofiarę jako 57-letniego Józefa B., ostatnio bezdomnego - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka toruńskiej policji Liliana Kruś-Kwiatkowska. Funkcjonariusze szybko odnaleźli domniemanego sprawcę zbrodni: 45-letniego Jana S., także bezdomnego. Jak ustalono, mężczyźni pokłócili się o spożywany denaturat; zdenerwowany Jan S. oblał starszego kompana alkoholem i podpalił go. Policja zatrzymała także świadka zbrodni, 40-letnią Małgorzatę F., której postawiono zarzut nieudzielenia pomocy konającemu. Sąd zdecydował w poniedziałek o aresztowaniu na trzy miesiące obojga zatrzymanych bezdomnych. Ofiara morderstwa, Józef B., był do lat 80. milicjantem w jednym z toruńskich komisariatów. Zdaniem prowadzących śledztwo, nie ma to jednak żadnego znaczenia w tej sprawie.