24-letni Mariusz K. od dwóch lat był strażnikiem miejskim. Jesienią ubiegłego roku wynajął mieszkanie czterem 20-letnim prostytutkom. Kobiety płaciły mu za wynajem i pokrywały koszty utrzymania lokalu. Dodatkowo każda z nich oddawała strażnikowi 20 procent "utargu". Właśnie za to ostatnie - czerpanie korzyści z nierządu - strażnikowi grożą trzy lata więzienia. Mężczyzna zostanie też wydalony ze służby - powiedział RMF komendant toruńskich strażników.