Jak poinformował PAP rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu dr Janusz Mielcarek, siedmiu z dotychczasowych lekarzy oddziału zdecydowało się na dalszą pracę. Przyjęli zaproponowane przez dyrekcję warunki finansowe, na które wcześniej nie wyrażali zgody. Pacjenci, którzy wskutek zawieszenia działalności oddziału zostali przewiezieni do pięciu szpitali w regionie kujawsko-pomorskim, pozostaną w nich do czasu zakończenia leczenia.Ministerstwo Zdrowia oraz Narodowy Fundusz Zdrowia przeprowadzają na oddziale kontrolę. Sprawdzają, dlaczego doszło do sytuacji, w której trzeba było ewakuować pacjentów.