Bardzo wielu maturzystów wciąż decyduje się na studia na kierunkach humanistycznych. Nie znaczy to jednak, że kierunki ścisłe są całkiem zapomniane. Władze toruńskiego uniwersytetu przyznają, że wciąż zgłasza się na nie wielu kandydatów na studentów. Problem w tym, że duża część z nich rejestruje się na kilka kierunków jednocześnie. - Można składać dokumenty, ile razy się chce, bo nie trzeba żadnych poświadczeń - podkreśla w rozmowie z reporterem radia RMF FM Aleksander Anikowski z UMK. - Mamy 80 kierunków i często jest tak, że ktoś zostaje przyjęty na dwa lub trzy a później nie zgłasza się na część z nich - dodaje. - Sama mam znajomych, którzy składali dokumenty na kilka kierunków, a potem stwierdzili, że to nie dla nich i zrezygnowali. Zarejestrowani są cały czas jako studenci i tak się blokujemy na studiach - przyznają w rozmowie studenci.