Wybuch zniszczył samochód, a w pobliskich domach wypadły szyby z okien. Bomba została zainstalowana pod tylnym siedzeniem mercedesa. Policja twierdzi, że jej wybuchu nie przeżyłby żaden pasażer samochodu. Mercedesem jeździł ostatnio mężczyzna, którego skazano za udział w strzelaninie w toruńskim sądzie. Na wolności czeka na uprawomocnienie się wyroku.