To jednak tylko połowiczny sukces dzisiejszych negocjacji. Podpisany dokument będzie obowiązywał tylko przez trzy miesiące. Dyrektor szpitala nie chciał komentować przebiegu rozmów. Powiedział tylko, że kontrakt podpisał ze względu na pacjentów. Nie chce bowiem pozbawiać ich darmowej opieki w jedynym szpitalu w mieście. Związkowcy z włocławskiego szpitala, którzy w holu kasy oczekiwali na wyniki rozmów, byli wyraźnie zdziwieni i niezadowoleni. - Ten kontrakt to dla nas tylko trzy miesiące pewnej pracy. Co będzie dalej? - pytali. W poniedziałek mają rozmawiać o podpisanym kontrakcie z dyrektorem szpitala. Marcin Friedrich