Jak poinformował Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratury Okręgowej we Włocławku, policjanci Centralnego Biura Śledczego dowiedzieli się o wyłudzaniu pieniędzy przez urzędników ze źródeł operacyjnych. Proceder polegał na podpisywaniu fikcyjnych umów na dostarczanie materiałów biurowych lub świadczenie usług serwisowych na rzecz Powiatowego Urzędu Pracy w Radziejowie. Rachunki wystawiane PUP przez firmy zewnętrzne opiewały na kwoty od 4 do 6 tys. zł. Niewielka część pieniędzy trafiała do właścicieli firm-dostawców, a resztę pieniędzy zabierali urzędnicy. Jak ustalono podczas trwającej wciąż kontroli, urząd otrzymał znikome ilości z zakupionych towarów, a znaczna część opłaconych usług serwisowych nie została wykonana. Dotychczas zidentyfikowane straty oszacowano na co najmniej 300 tys. zł, ale kontrola urzędu wciąż trwa i suma ta może okazać się znacznie większa. Pod zarzutem zorganizowania całego procederu zatrzymano kierowniczkę PUP w Radziejowie oraz informatyka urzędu. Za współudział w wyłudzeniach odpowiadać będzie także pięciu właścicieli prywatnych firm, z którymi PUP podpisał umowy. Wszystkich zatrzymanych sąd objął dozorem i nakazał im wpłacenie poręczeń majątkowych. Grożą im kary do pięciu lat więzienia za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i zabór publicznych pieniędzy.