Na ich opakowaniach umieszczone zostanie specjalne logo (certyfikat Marki Lokalnej Bory Tucholskie). Górale mają oscypka, a tucholanie mace borowiackie, okrasę z gęsi czy świece z wosku pszczelego. Gala wręczenia certyfikatów Marki Lokalnej Bory Tucholskie dla producentów, wytwórców i artystów z terenu dziewięciu gmin: Tuchola, Kęsowo, Cekcyn, Gostycyn, Śliwice, Lubiewo, Lniano, Świekatowo oraz Osie, miała miejsce w Tucholskim Ośrodku Kultury. Uroczystości rozpoczęły się odegraniem przez sygnalistów hejnału Tucholi. Wśród zaproszonych gości znaleźli się przedstawiciele lokalnych samorządów, starosta Piotr Mówiński, burmistrz Tadeusz Kowalski, wójt Osia Michał Grabski, zastępca wójta Kęsowa Adam Jakubczyk, zastępca wójta Lubiewa Bożena Ziółkowska, sekretarz Cekcyna Dorota Gromowska, laureaci, mieszkańcy powiatu oraz organizatorzy - członkowie Lokalnej Grupy Działania "Bory Tucholskie". - Marka podkreśla jakość produktu lokalnego. Jest też znakiem, który będzie promował nasz region podczas rożnego rodzaju prezentacji - mówiła podczas swojego wystąpienia prezes LGD Magdalena Kurpinowicz. Kilka słów na temat inicjatywy przyznania marki lokalnej przedstawił też starosta Piotr Mówiński, przewodniczący kapituły konkursowej. - Nie mamy się czego wstydzić. Wszystkie produkty są godne pokazania na forum krajowym, a także zagranicznym. Mam nadzieję, że przyznawana dzisiaj marka lokalna będzie trwałym, zbiorowym znakiem ziemi Borów Tucholskich - przyznał starosta. Listę laureatów odczytała Barbara Piasecka, sekretarz LGD. Certyfikaty wręczali: Piotr Mówiński oraz Maria Ollick. Przerywnikiem w trakcie trwania gaili były natomiast występy zespołów: "Frantówki Bysławskie", "Młodzi Borowiacy" oraz Zespół Sygnalistów Myśliwskich "Jenot" a także degustacja i pokaz prac, za które kapituła konkursowa w składzie: Piotr Mówiński, Maria Ollick, Mariusz Słomiński, Andrzej Galiński, Magdalena Czupryniak i Magdalena Kurpinowicz przyznała znak Marki Lokalnej. Lucyna Zdanowska