Były dyrektor Domu Dziecka Słoneczna Przystań w Kołdrąbiu został skazany na 6 lat więzienia. W poczet kary sąd zaliczył mu ponad dwa lata więzienia, które odbył w ramach aresztu tymczasowego. Do odsiadki zostało więc prawie 4 lata. Stanisław Lorenc wielokrotnie unikał kary w sprawie ujawnionej w 2000 roku, za sprawą apelacji, które składał do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Wyroki żnińskiego sądu były uchylane, a sprawa trzykrotnie wracała na wokandę sądu w Żninie. Wreszcie w ubiegłym roku zaskarżony przez Stanisława Lorenca wyrok I instancji Sąd Okręgowy utrzymał w mocy. Były dyrektor skorzystał tym razem z prawa wniosku o odroczenie wykonania kary, ponieważ już w marcu zeszłego roku miał stawić się w Zakładzie Karnym. Sąd w Żninie wniosek odrzucił, jednak po zaskarżeniu postanowienia przez Stanisława Lorenca Sąd Okręgowy odroczył na pół roku wykonanie orzeczonej kary. Były dyrektor mógł jeszcze wnioskować o odroczenie wykonania kary o kolejne pół roku, jednak po tym odroczeniu bezwzględnie musiałby się stawić w zakładzie karnym. Kolejny wniosek nie wpłynął. 10 stycznia Stanisław Lorenc stawił się w Zakładzie Karnym w Potulicach. Od tego dnia odbywa karę. Arkadiusz Majszak