Samochód włączał się do ruchu wyjeżdżając z ul. Transportowej w ul. Fordońską. W tym samym - jak informuje asp. Katarzyna Witkowska - czasie na przejście dla pieszych weszła wprost pod tylne koła naczepy młoda kobieta, ginąc na miejscu. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z komendy miejskiej w Bydgoszczy. W wypadkach drogowych - jak informuje Katarzyna Witkowska - to, piesi giną najczęściej lub zostają ciężko ranni. Nawet wtedy, gdy samochód jedzie z prędkością 30-40 km/h w zderzeniu z nim odnoszą obrażenia. To, jakiego rodzaju one będą zależy między innymi od gabarytów samochodu, od tego czy uderzył w nich bokiem czy maską, a także od stanu nawierzchni. Zdarza się, że piesi wymuszają pierwszeństwo na przejeżdżających samochodach zapominając, że nie da się ich zatrzymać w miejscu. Jesienią i zimą, kiedy szybko zapada zmrok i później się rozwidnia piesi są słabiej widoczni na drodze. A, kiedy pojawia się na niej nietrzeźwy pieszy stwarza zagrożenie dla innych użytkowników. Swoim zachowaniem na jezdni zmusza kierowców do podejmowania nagłych, często niebezpiecznych dla nich samych manewrów, by uniknąć wypadku.