Samochód osobowy audi A6 uderzył w barierę rozdzielającą pasy ruchu. Siła uderzenia była tak duża, że kierowca wypadł z auta, przeleciał przez barierę i spadł na drugą stronę. Prawdopodobnie nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa - poinformował Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chełmnie. Kierowca podróżował sam, zginął na miejscu. W wypadku uczestniczył jeszcze opel astra, który już po zderzeniu audi A6 z barierą wpadł na niego. Nikt z podróżujących astrą nie ucierpiał. Wskutek wypadku zablokowane zostały pasy autostrady, zarówno w kierunku Gdańska, jak i Torunia. Na czas prowadzenia oględzin i usuwania wraku policja wyznaczyła objazdy.