Jak poinformował dr Piotr Winiarski, dysplazja trzonu żuchwy u kobiety objawiała się przyrastaniem kości żuchwy, przez co doszło do deformacji twarzy. Skutkiem było nie tylko oszpecenie, ale także trudności przy jedzeniu. Kilkukrotne zabiegi obciosywanie kości nie przynosiły trwałych skutków. Operację na oddziale otolaryngologii przeprowadził zespół złożony m.in. z chirurga szczękowego, chirurga naczyniowego i laryngologa. W czasie zabiegu z płata skóry, mięśni i kości strzałkowej podudzia uformowano żuchwę według wcześniej szablonu, a następnie połączono z innymi tkankami i naczyniami. Po przyjęciu się przeszczepu pacjentka zostanie poddana zabiegowi wszczepienia implantów zębów. Operacje żuchwy zdeformowanej wskutek dysplazji - czyli nieprawidłowego rozwoju komórek - dotychczas rzadko były wykonywane w Polsce. Przeprowadzano je m.in. w Warszawie i Gliwicach.