Do kilku kolizji i zderzenia fiata seicento z ciężarówką w Michałowicach doszło na odcinku zaledwie 3 kilometrów. W sumie w zdarzeniach brało udział ponad 20 aut. - Przyczyną tych wszystkich zdarzeń była bardzo silna mgła, która występuje na tym odcinku drogi, oraz niska temperatura. Powoduje ona osadzanie się szadzi, przez co jezdnia jest bardzo śliska - tłumaczył w rozmowie z RMF brygadier Paweł Frączak. Posłuchaj: Ofiary śmiertelne karambolu to ojciec i jego 6-letni syn podróżujący fiatem seicento, w którego tył uderzył samochód ciężarowy. Po uderzeniu seicento odbiło się jeszcze od autobusu i wpadło z powrotem pod ciężarówkę, a następnie stanęło w płomieniach. Duże utrudnienia w ruchu są także na drodze krajowej nr 1 Warszawa-Katowice pod Częstochową. Tam w gęstej mgle doszło do kolizji trzech ciężarówek i kilkunastu samochodów osobowych. Na szczęście nie ma poszkodowanych.