Z ustaleń wynika, że w budynku na ostatnim piętrze znajdowały się dwie osoby. Gdy strażacy dotarli na miejsce wypadku jedna z osób nie żyła, a druga była uwięziona w gruzach. Do jej uwolnienia konieczne było sprowadzenie dźwigu, aby podnieść zniszczone elementy dachu i stropu. Zawalony budynek znajduje się blisko torów kolejowych. Na czas prowadzenia akcji ratowniczej wstrzymano ruch pociągów pomiędzy stacjami Toruń Główny i Toruń Miasto w obawie, że drgania, wywołane ruchem pociągów, mogą spowodować większe zniszczenia i utrudnić dotarcie do poszkodowanej osoby. W akcji uczestniczyło 11 zastępów straży pożarnej i grupa ratownictwa wysokogórskiego z Bydgoszczy oraz specjalna grupa ratowniczo-poszukiwawcza z psami z Gdańska.