Remont ma burzliwą historię. Prace rozpoczęły się już w listopadzie, ale sparaliżowały miasto. Urzędujący wtedy prezydent Konstanty Dombrowicz kazał je wstrzymać. W Bydgoszczy mówiło się, że chodzi o głosy mieszkańców, którzy na organizacji ruchu nie zostawili suchej nitki. Prace miały zostać wznowione wiosną, ale pogoda nie sprzyja "niedokończonej" ulicy, dlatego drogowcy muszą wrócić do pracy. Prace remontowe potrwają przez cały weekend. Robotnicy wymienią też asfalt na odcinku Fordońskiej w kierunku centrum. Pasażerowie komunikacji miejskiej powinni dokładnie sprawdzić tymczasowy rozkład jazdy, a kierowcy powinni wybrać objazd ulicami Lewińskiego, Witebską i Przemysłową.