- Program tegorocznego festiwalu jest bardzo różnorodny. Chcemy, żeby uczestniczyła w nim nie tylko nasza stała publiczność, ale jest też sporo propozycji dla młodych odbiorców kultury - podkreślił Łukasz Wudarski, koordynator festiwalu organizowanego przez centrum kultury "Dwór Artusa" w Toruniu. Jak podkreślają organizatorzy, nazwa "FORTE piano" sugeruje muzyczny charakter festiwalu, ale oprócz bardzo różnorodnych koncertów w ramach cyklu odbywać się będą również spotkania z ciekawymi postaciami świata kultury. Do Torunia zaproszono gwiazdy, o których głośno w mediach, ale także gości, którzy "po cichu dokonują wspaniałych dzieł". - Zaprosiliśmy również tych, których twórczość powinna zostać bardziej doceniona i choć dziś jest o nich jeszcze cicho, nie znaczy to, że nie zasługują na wymiar forte. Z pewnymi wyjątkami koncerty festiwalowe odbywać się będą w piątki, a spotkania w niedziele, do 25 listopada - dodał Wudarski. Jednym z najważniejszych punktów programu będzie występ belgijskiego kompozytora, pianisty, śpiewaka kontratenorowego, gitarzysty oraz muzykologa Wima Mertensa. Twórca, zaliczany do nurtu muzyki minimalistyczno-neoklasycznej, stworzył m.in. ścieżkę dźwiękową do kilku filmów, m.in. "Brzucha architekta" Petera Greenawaya. Toruński koncert będzie jedynym w tej części Europy. Do miłośników kultury celtyckiej adresowany jest koncert grupy Carrantuohill. Zespół przyjedzie ze swoim spektaklem "Touch of Irland", łączącym muzykę celtycką wykonywaną na stylowych instrumentach z tańcem. Ostatnim festiwalowym koncertem będzie występ trzech toruńskich muzyków: wokalistów Adama Nowaka (Raz Dwa Trzy) i Mariusza Lubomskiego oraz pianisty jazzowego Bogdana Hołowni. - Panowie występowali już razem na kameralnych imprezach, a teraz szersza publiczność będzie miała okazję przekonać się, jaki efekt przynosi zestawienie tych trzech talentów - zaznaczył Wudarski. Nie zabraknie w tym roku akcentów kabaretowych. Jeszcze w październiku zaprezentuje się aktorska para: Marian Opania i Wiktor Zborowski, którzy zaśpiewają m.in. piosenki z Kabaretu Starszych Panów, a pod koniec listopada do Torunia przyjedzie Andrzej Grabowski. - Muzyczne czy kabaretowe akcenty nie wyczerpują jednak naszego programu. Równie istotną jego częścią są spotkania z twórcami, np. z kontrowersyjną pisarką i działaczką Manuelą Gretkowską, czy aktorem Robertem Więckiewiczem, bez którego ostatnio nie może się obyć niemal żadna polska produkcja filmowa - podkreślił koordynator festiwalu. Toruńska impreza będzie też okazją do spotkania z osobowościami polskiego dziennikarstwa. Na festiwalu mają pojawić się m.in. Grzegorz Wasowski - jeden z najważniejszych dziennikarzy muzycznych, przez wiele lat pracujący w radiowej "Trójce", a także Grzegorz Miecugow - również związany z "Trójką", późniejszy dziennikarz TVP, obecnie współprowadzący program "Szkło kontaktowe". - Po cichu wielkich dzieł dokonują dwie panie, które zagoszczą na festiwalu, by opowiedzieć o ważnych społecznych problemach. Janina Ochojska i siostra Małgorzata Chmielewska od lat niosą pomoc i są wszędzie tam, gdzie trzeba udzielić wsparcia - powiedział Wudarski. Z myślą o młodych odbiorcach zaplanowano koncert Julii Marcell, artystki określającej swoją muzykę mianem classical punk. Wyjątkowo publiczność uczestniczyć będzie w koncercie na stojąco, tak by chętni mogli potańczyć do muzyki.