Mężczyzna był mieszkańcem Grębocina pod Toruniem. Najprawdopodobniej przyczyną jego śmierci było pobicie. Zatrzymani są bardzo młodzi, mają 15, 16, 17 i 20 lat. Trzech z nich złapano w pobliżu miejsca, w którym znaleziono zwłoki, a czwartego kilka godzin później w jego mieszkaniu. W ujęciu podejrzewanych pomógł pies tropiący. Cała czwórka trafiła do aresztu. Żaden z nich nie usłyszał jeszcze zarzutów, śledztwo w tej sprawie prowadzą toruńscy policjanci. Paweł Balinowski CZYTAJ WIĘCEJ NA RMF24.PL