Rasmussen zwiedził obiekty centrum i spotkał się z uczestniczącymi w szkoleniu żołnierzami państw NATO i Afganistanu. - Z wielką przyjemnością odwiedziłem centrum szkoleniowe i to z trzech powodów. Po pierwsze, dużą wagę przywiązuję do tego, żeby obecność NATO była widoczna we wszystkich krajach zrzeszonych w Sojuszu. To centrum szkoleniowe jest tego przykładem w Polsce. Po drugie, centrum szkoleniowe jest przykładem wielostronnego podejścia do tego, czego poszukujemy w NATO, reprezentowanych jest tu kilka zrzeszonych narodów - powiedział dziennikarzom Rasmussen. - Po trzecie, to centrum stanowi kluczowy element strategii, którą teraz prowadzimy i rozwijamy w Afganistanie. Dzisiaj spotkałem się z żołnierzami, zarówno zrzeszonymi w ramach NATO, jak i żołnierzami z Afganistanu. Naszym ostatecznym celem jest przekazanie troski o bezpieczeństwo Afganistanu samym Afgańczykom. W tym celu musimy oczywiście prowadzić szkolenia żołnierzy i policji afgańskiej - dodał sekretarz generalny. Rasmussen podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania i funkcjonowania ośrodka. Sikorski podkreślił, że to dla niego wielka przyjemność powitać w rodzinnym mieście sekretarza generalnego NATO. - Gdy wstępowaliśmy do Sojuszu, nie mogłem nawet marzyć, że Bydgoszcz stanie się tak ważnym miejscem na mapie instytucji natowskich. (...) Bardzo cieszę się, że Rada Północnoatlantycka podjęła już decyzję o umieszczeniu tu (w Bydgoszczy) batalionu łączności" - podkreślił szef resortu spraw zagranicznych. Klich zaznaczył, że to już trzecia wizyta sekretarza generalnego NATO w Polsce i najbardziej owocna. - W Warszawie rozmawialiśmy o nowej koncepcji strategicznej, ale tak naprawdę rozmawialiśmy o przyszłości Sojuszu Północnoatlantyckiego. Zbieżność poglądów pomiędzy między tym, o czym mówił sekretarz generalny i zaprezentowanymi przez rząd polski jest daleko idąca - podkreślił szef MON. Do sekretarza generalnego NATO Klich zwrócił się: "Cieszymy się, że pan tak samo uważa, że w przyszłości Sojusz Północnoatlantycki powinien pozostać sojuszem obronnym. Dla krajów takich jak Polska jest to niezmierne ważne zapewnienie". Klich zaznaczył, że Polska będzie zabiegała, aby nowe instytucje natowskie były lokalizowane w Polsce i by utrzymano przynajmniej obecny poziom inwestycji Sojuszu w infrastrukturę wojskową. Centrum Szkolenia Sił Połączonych powstało w 2004 r. Jego zadaniem jest szkolenie dowódców armii krajów NATO i państw Partnerstwa dla Pokoju, zwłaszcza udających się na misje pokojowe, a także upowszechnianie nowoczesnych technologii i rozwiązań na szczeblu taktycznym