Mieszkańcy naszego powiatu bardzo hojnie pomagają rodzinie chorej na nowotwór krwi tucholanki. Po naszych artykułach, w których apelowaliśmy o pomoc finansową, na specjalnie utworzone dla Blanki konto bankowe Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" zaczęły wpływać pieniądze. Święta spędziła w domu Ofiarowane przez Państwa datki przydają się już teraz, mimo iż dziewczyna nie wybudziła się jeszcze ze śpiączki. Blanka jeszcze przed grudniowymi świętami została przewieziona do rodzinnego domu, w którym przebywała do 20 stycznia. - Za pieniądze, które wpłynęły na konto mogłam opłacić jej zajęcia z rehabilitacji - podkreśla Marlena Łyczywek. - Pani rehabilitantka często przychodziła do nas do domu i ćwiczyła z córką. To bardzo dużo dało. Miała świetny kontakt z Blanką. Dzięki takiemu podejściu udało się jej w jakiś sposób dotrzeć do mojej córki. Na własne oczy widziałam jak reagowała na jej polecenia - cieszy się mama. Na tym nie koniec dobrych informacji W ostatnich dniach, kiedy Blanka została przewieziona na oddział hematologii i onkologii bydgoskiego szpitala im. Jurasza, przeprowadzono jej kolejną serię badan kontrolnych. Ich wyniki są zadowalające. - Okazało się, że fizycznie jej stan zdrowia jest już dużo lepszy. Lekarze, po raz pierwszy powiedzieli mi, że ona z tego wyjdzie. Niemal latałam w powietrzu ze szczęścia, jak to usłyszałam - przyznaje Marlena Łyczywek. - Nie wiem, może ta poprawa zdrowia to wynik tego, że święta spędziła z nami czyli ze swoją rodziną. W domu przecież zawsze najlepiej. Ona ma już oczy otwarte. Jestem pewna, że nas widzi. Przez święta mogła być z nami wszystkimi, widzieć swoje mieszkanie, nas i czuć ten magiczny czas. Jestem przekonana, że to wpłynęło na poprawę jej stanu zdrowia i spowodowało, że zaczęła reagować na to, co się dzieje w najbliższym otoczeniu - mówi uśmiechnięta mama. Blanka, jak tłumaczy nam Marlena Łyczywek, jest teraz w stanie afazji. Tak powiedzieli jej lekarze. Ten stan, jak możemy przeczytać na "Wikipedii", to spowodowane organicznym uszkodzeniem odpowiednich struktur mózgowych całkowite lub częściowe zaburzenie mechanizmów odpowiadających za czynności mowy u człowieka, który już wcześniej opanował te czynności. Mama ciągle zbiera potrzebne pieniądze Marlena Łyczywek cały czas nie ustaje w wysiłkach, by zebrać pieniądze na rehabilitację córki. Będą one szczególnie potrzebne na ćwiczenia, które wykonywane będą po wybudzeniu Blanki. - To, że ona się wybudzi jest dla mnie pewne, dlatego robię wszystko co można, by zebrać jak najwięcej - podkreśla kobieta. - Ostatnio szukałam w internecie informacji na temat zasad przekazywania jednego procenta podatku przy corocznym rozliczaniu się z fiskusem. Chciałam sprawdzić czy jest taka możliwość, by można przekazywać bezpośrednio na konto Blanki. Skontaktowałam się z fundacją, do której należy córka i udało się - opowiada kobieta. - Przyznano Blance specjalny numer, koniczynka 5809. Każdy, kto wypełni odpowiednie rubryki swojego zeznania podatkowego i wpisze tam ten numer i inne potrzebne dane, będzie mógł przekazać procent podatku bezpośrednio na subkonto mojej córki - tłumaczy Marlena Łyczywek. Podajemy niezbędne dane Nr KRS 0000037904 Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" 01-685 Warszawa, ul. Łomiańska 5 NIP: 118 14 28 385 PKO SA 10/0/Warszawa 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362 z dopiskiem: "Darowizna na leczenie i rehabilitację Blanki Drzycimskiej nr 5809" Robert Grygiel