- Płomienie objęły przed godz. 14 wolnostojący budynek, w którym mieścił się m.in. skład budowlany z dużą iloscią zmagazynowanych farb i lakierów. Ogień przedostał się, niestety, także do znajdującego się w tym samym budynku składu materiałów pirotechnicznych, powodując eksplozję znajdującego się tam towaru - powiedziała rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej Małgorzata Jarocka-Krzemkowska. Ogień błyskawicznie ogarnął skład chemikaliów, a wydobywający się z wnętrza czarny, gęsty dym utrudniał akcję. Ze względu na dużą liczbę sprowadzonych na miejsce jednostek straży trzeba było wstrzymać ruch na przebiegającej w pobliżu drodze krajowej nr 91 Gdańsk-Toruń, a ruch kierowano objazdami. Akcję gaśniczą utrudniał brak odpowiedniej liczby czynnych hydrantów w pobliżu. Wodę dowożono beczkowozami strażaków z Chełmna i Świecia nad Wisłą. - Dopiero po godz. 15 udało się zlokalizować zarzewie ognia i opanować pożar, ale strawił on większość budynku i spowodował zawalenie dachu. Dogaszanie i przeszukiwanie pogorzeliska potrwa we wtorek do wieczora. Na szczęście, podczas akcji nikt nie ucierpiał - zaznaczyła rzeczniczka. Z uwagi na zagrożenie ogniem ewakuowano mieszkańców pobliskiego budynku. Przyczyny i okoliczności powstania ognia ustalą policyjni biegli.