Zgłaszają się nie zawsze bardzo zamożne rodziny. Również młode mamy, które nie mają czasu na świąteczne porządki. To są mieszkania w blokach, apartamenty, coraz więcej pracujemy, nie mamy czasu na codzienne porządki, a co dopiero na te przedświąteczne. Codziennie odbieramy od ośmiu do dziesięciu telefonów w tej sprawie - podkreślała w rozmowie z reporterem radia RMF FM Karolina Stankiewicz-Jaskot z jednej z firm sprzątających w Bydgoszczy. - Jestem za. Nie każdy ma czas, żeby się wyrobić ze sprzątaniem i gotowaniem - mówi mieszkanka Bydgoszczy. Inna z kolei dodaje: - ja jestem z tych ludzi, którzy twierdzą, że wszystko robią najlepiej. Obcej osoby bym do domu nie wpuściła - akcentuje.