Tragedia miała miejsce w domu przy ul. Cichej, a rozegrała się poniedziałkowym popołudniem. Jak donosi "Gazeta Wyborcza" zwłoki znalazła żona starszej ofiary i zarazem matka zmarłego chłopaka. Przyczyny tragedii na razie nie są znane. "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się nieoficjanie, ze najpierw ojciec poćwiartował syna nożem, a potem sam się powiesił. Członkami rodziny, którą dotknęła tragedia zajęli się psycholodzy.