"Pilne wezwanie" do spowiedzi i zapłaty. Jest oświadczenie parafii
"Wzywam Pana o wyspowiadanie się z grzechów, a po spowiedzi uiszczenia opłaty na nowe organy" - brzmi treść "pilnego wezwania", jakie miało trafić w ręce jednego z parafian w Świeciu. Zdjęcie "dokumentu" pojawiło się w sieci tuż przed świętami wielkanocnymi i wywołało lawinę komentarzy oburzonych internautów. Jak się okazuje, pismo nie jest prawdziwe, a rzekomo rozsyłająca je do wiernych parafia zdementowała te doniesienia i ostrzegła przed tego typu próbami oszustwa.
Wyglądające z pozoru na autentyczne pismo, którego zdjęcie jak burza rozeszło się w mediach społecznościowych, okazało się fałszywką. Część internautów dała się jednak nabrać żartownisiowi, który umieścił na dokumencie dane Parafii Rzymskokatolickiej pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Świeciu (woj. kujawsko-pomorskie) wraz z kontem bankowym do "uiszczenia opłaty" na kościelne organy. W dolnej części pisma, do złudzenia przypominające oficjalną pieczątkę, znajdowały się adresy mailowe parafii i proboszcza.
"Wezwanie pilne P(ana) A. (reszta imienia i nazwiska zamazana - red.) do Świętej Spowiedzi..." - czytamy w liście. "Od dekady a może i więcej nie był Pan u spowiedzi / Wzywam Pana o wyspowiadanie się z Grzechów / A po Spowiedzi uiszczenie opłaty na nowe Organy" - brzmi dalszy fragment tekstu (pisownia oryginalna - red.).
Co ciekawe, na "wezwaniu" widnieje nie jedno, a dwa numery kont bankowych. Pierwsze jest niepodpisane, ale rachunek ma za mało cyfr, by można było przelać na nie jakiekolwiek pieniądze (20 zamiast 26). Drugie konto ma należeć do parafii. I rzeczywiście, jest autentyczne.
Do budzącego kontrowersje dokumentu odniosła się parafia w Świeciu. Księża na stronie internetowej wydali "komunikat dotyczący listów z fałszywymi informacjami".
Czytamy w nim, że "parafia Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu (ani żaden jej przedstawiciel) nie jest autorem listów, w których zawarto wezwanie do spowiedzi i uiszczenia opłaty. Parafia nie wysyłała żadnych listownych powiadomień, więc wszelkie otrzymane listy należy uznać za próbę oszustwa" - dementują i ostrzegają duchowni.
W oświadczeniu dodano, że "zgodnie z prawem kanonicznym (kan. 848) żaden kapłan nie może domagać się niczego za udzielenie sakramentu pokuty i pojednania".
O fałszywym wezwaniu do zapłaty napisała też Fundacja "Przeciwdziałamy Dezinformacji" na swoim twitterowym profilu. "Nie dajcie się nabrać! Parafia Kościoła Rzymskokatolickiego Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Świeciu zaprzeczyła jakoby to ona rozsyłała takie listy!" - informuje.