Tlenoterapia będzie polegała na podawaniu pacjentom tlenu pod ciśnieniem z reguły 2,5 razy większym niż atmosferyczne, co jest porównywane do oddychania czystym tlenem na głębokości 18 metrów. W takich warunkach tlen jest lepiej i szybciej rozprowadzany w organizmie, co powoduje lepsze efekty leczenia. Leczenie będzie prowadzone w komorze hiperbarycznej, w której może siedzieć 12 pacjentów lub dwóch leżeć. W zależności od rodzaju schorzenia konieczne jest od 5 do 60 zabiegów, z których każdy trwa ok. 1,5 godziny. Zaletami hiperbarii tlenowej są m.in.: dostarczenie zwiększonej ilości tlenu do niedokrwionych i niedotlenionych tkanek i narządów, przyspieszenie gojenia ran i zmniejszenie obrzęku tkanek, poprawienie krążenia krwi i działanie bakteriobójcze. Hiperbaria tlenowa stosowana jest w takich przypadkach, jak zatrucie tlenkiem węgla, zgorzel gazowa, uszkodzenie tkanek w wyniku urazów lub chorób, zakażenia, oparzenia, owrzodzenia, ropnie wewnątrzczaszkowe. - Terapia hiperbaryczna nie zastąpi zabiegu chirurgicznego rany, wspomaga jednak terapię określonych schorzeń. Stanowi część kompleksowego leczenia wspomagającego stymulację gojenia ran i naprawę tkanek. W pewnych stanach medycznych, dzięki dawce tlenu, może ona uratować ludzkie życie - podkreślił komendant szpitala płk dr Krzysztof Kasprzak. Centrum Hiperbarii Tlenowej i Leczenia Ran jest ósmym tego typu ośrodkiem w kraju, a pierwszym w regionie kujawsko-pomorskim. Na razie terapia nie jest dostępna w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, konieczna jest umowa z NFZ.