Nowy komendant zadeklarował, że wraz z podległymi policjantami będzie starał się jak najszybciej wykryć sprawców zajść na stadionie Zawiszy po finale piłkarskiego Pucharu Polski Lech Poznań - Legia Warszawa. Poprosił podwładnych o kredyt zaufania. - Mam nadzieję w bardzo szybkim tempie stworzymy jedną drużynę, kopiącą do tej samej bramki - dodał. Kujawsko-pomorski komendant policji ma 44 lata. Jest absolwentem politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Pracę w policji rozpoczął w 1991 r. w Poznaniu. W trakcie służby w tym mieście był m.in. zastępcą kierownika ośrodka szkolenia policji, zastępcą naczelnika wydziału prewencji, komendanta miejskiego i pierwszego zastępcy komendanta wojewódzkiego. Jest żonaty, ma dwoje dzieci. Stanowisko komendanta kujawsko-pomorskiej policji od lutego było nieobsadzone, gdy na emeryturę przeszedł nadinsp. Krzysztof Starańczak.