Nowa metoda ma przede wszystkim utrudnić życie przestępcom, podrabiającym recepty. Szacuje się, że rocznie Kujawsko-Pomorska Kasa Chorych traci około 10 milionów złotych na refundacje fałszywie przepisanych przeważnie bardzo drogich leków. Od teraz recepty będą posiadały numer lekarza i kod kreskowy, którego podrobienie jest znacznie utrudnione. Pozostaje już tylko problem rozprowadzania nowych druków, które jak wiadomo będą łakomym kąskiem dla wszystkich fałszerzy. Janusz Życzkowski