Z propozycją gry w toruńskim zespole wystąpiła sama Moore, która obecnie wciąż jeszcze gra w spotkaniach amerykańskiej ligi WNBA. Jak podaje "Gazeta Wyborcza" 23-letnia Moore ma w Enerdzie zastąpić dotychczasową liderkę, Ryan Coleman. Obie zawodniczki grają na tych samych pozycjach i mają podobny styl, ale według działaczy zawodniczka Minnesoty Lynx jest lepsza. Przede wszystkim trafiła do WNBA - żeńskiego odpowiednika NBA, co nie udało się właśnie Coleman. W toruńskiej drużynie ma grać jeszcze jedna Amerykanka - Michelle Campbell.