O godz. 20 w staromiejskim ogródku sceny alternatywnej swoje wiersze przeczytają m.in. Richard Chetwynd, Tomasz Dalasiński, Cezary Dobies, Mariusz Gajkowski, Marcin Jurzysta, Piotr Makowski, Agnieszka Niezgoda, Marek Pijanowski, Andrzej Ratajczak, Karolina Sałdecka, Halina Siemieniecka, Olga Bogna Sokal, Szymon Szwarc, Michał Tabaczyński, Paweł Tański, Romuald Wicza-Pokojski, Pawel Zaremba. Impreza ma charakter otwarty - utwory literackie może przeczytać każdy torunianin i przyjezdny. Oprawę muzyczną dla poezji przygotowali Błażej Wdowczyk (perkusista i gitarzysta związany z toruńską sceną muzyczną) i Krystian Wieczyński (aktor Teatru Wiczy). Imprezę dyskotekową nakręci zaś dj Chris Mazurek, który powróci do campowych brzmień lat 80. i 90. Ten liryczny maraton zapewne zakończy się długo po północy. O Wolnym Rynku Poetyckim pisze Cezary Dobies, organizator i pomysłodawca imprezy: - Bycie poetą oznacza nieustanne poszukiwanie siebie. Tę drogę można podzielić na dwa etapy: w pierwszym - dziecko jest poetą; w drugim - poeta poszukuje w sobie dziecka. Na początku dzieci wstydzą się swych wierszy, pokazują je z nieśmiałością. Później twórca jest dojrzały i odważniejszy, ma za sobą publikacje i wydane książki, ale nadal powraca do tej dziecięcej szczerości, która nakazywała mu z pasją stawiać pierwsze wątłe wersy. Jest w tym mieście siłą, która już nie raczkuje i nie wstydzi się swoich kolejnych kroków. I to właśnie ona będzie główną bohaterką Wolnego Rynku Poetyckiego. Chcemy dać poezję miastu, bo wierzymy, że miasto bez poezji jest martwe, jak odnowiona kamienica bez mieszkańców. Wolny Rynek Poetycki niech będzie zatem manifestacją naszej miłości do Torunia.