Komendant Bodziński zapowiada: Będę prosił samorządy o pomoc finansową. Na samo paliwo potrzeba od 15 do 20 tys. złotych. Warszawa - Bydgoszcz - Tuchola Do Bydgoszczy dotarło pismo z Komendy Głównej Policji w Warszawie. Zalecenie jest proste, wszystkie komendy mają "racjonalizować" koszty. - Takie też polecenie dostałem z komendy wojewódzkiej - potwierdza Krzysztof Bodzinski, komendant powiatowy policji w Tucholi. Do naszych funkcjonariuszy nie dotarły żadne konkretne wytyczne dotyczące kwot czy procent jakie powinny zaoszczędzić. Jednak tutejszy komendant już wie, że oszczędzać będzie trzeba na wszystkim, jeszcze bardziej niż do tej pory. Oszczędzać na czym tylko się da - Muszę pilnować, by światło się niepotrzebnie nie paliło. Zrezygnujemy z niektórych remontów. Ograniczymy wyjazdy do szkół, gdzie prowadziliśmy lekcje profilaktyczne z uczniami . Będziemy musieli również oszczędzać na paliwie do radiowozów. Jednym słowem trzeba oszczędzać na wszystkim - wylicza. Mieszkańcy naszego powiatu mogą się spodziewać, że mniej albo nawet wcale nie będzie już patroli zmotoryzowanych. - Może być problem z takimi patrolami - przyznaje komendant. Zapewnia jednak, że pieniędzy na paliwo potrzebnych do wyjazdów interwencyjnych nie zabraknie. - Mamy fundusze, które wystarczą na wyjazdy tam gdzie to będzie niezbędne - uspokaja Krzysztof Bodziński. Proszą o wsparcie finansowe Komendant powiatowy policji zapowiada, że zwróci się do wszystkich gmin powiatu tucholskiego o wsparcie. Liczy się każda złotówka. - Będę prosił samorządy o pomoc finansową. Policja może zgodnie z prawem przyjmować takie darowizny od samorządów. Pozwala na to ustawa o policji - zapewnia nasz rozmówca. Z wyliczeń Krzysztofa Bodzińskiego wynika, że tylko na paliwo do radiowozów potrzeba od 15 tys. do 20 tys. złotych. - Zastrzyk gotówki w tej wysokości pozwoliłby na wyjazdy w takiej częstotliwości jak w ubiegłym roku - wyjaśnia szef tucholskiej policji. Sprawą zainteresowaliśmy Andrzeja Pruszaka, radnego powiatowego, członka komisji bezpieczeństwa. - Nic o tym nie wiedziałem. Skontaktuję się z komendantem policji, porozmawiam i zajmę się tą strawą - zapewnia. Andrzej Pruszak zapowiada, że poruszy temat oszczędności w tucholskiej komendzie na najbliższym posiedzeniu komisji bezpieczeństwa, a nawet na sesji, jeśli ta będzie prędzej. - Trzeba się zastanowić i coś wymyślić. Porozmawiamy z samorządami. Może wspólnie uda się znaleźć jakieś pieniądze dla policji - dodaje. Robert Grygiel