Scenerią spektaklu będą dwa charakterystyczne dla kampusu uniwersyteckiego budynki rektoratu i auli UMK. Zgromadzeni we wtorek wieczorem widzowie zobaczą na ich tle nowoczesne widowisko multimedialne przygotowane w technice 3D. - Tytuł spektaklu i zarazem czas jego trwania nawiązują do długości lotu Gagarina po orbicie satelitarnej Ziemi, czyli godziny i czterdziestu ośmiu minut. Audiowizualne widowisko wyreżyserował Jarosław Szoda, autor zdjęć do filmu "Z podniesionymi rękami" uhonorowanego Złotą Palmą w Cannes - zapowiedział Przemysław Draheim z Toruńskiej Agendy Kulturalnej, miejskiej instytucji promującej kulturę. W pierwszej części spektaklu, multimedialna prezentacja opowiadać będzie o początkach wszechświata i o miejscu, jakie zajmuje w nim ludzkość. Wizualizacjom będzie towarzyszyła muzyka skomponowana przez multiinstrumentalistę Józefa Skrzeka. - W drugiej części wieczoru usłyszymy koncert w wykonaniu DJ Adamusa i zaproszonych gości: znakomitego gitarzysty Jacka Królika, saksofonisty Bananesq oraz MC Jakoba. Wizualizację do muzyki będzie tworzył na żywo VJ Nikon - dodał Draheim. Widowisko, oparte na wielkoformatowych projekcjach z elementami mappingu 3D, wykorzystywać będzie zarówno materiały archiwalne, jak i grafiki przygotowane specjalnie na tę okazję. Artyści, biorący udział w projekcie, występować będą na stalowej konstrukcji - rodzaju pionowej sceny, wykorzystywanej podczas dużych przedsięwzięć plenerowych. W ramach przygotowań do spektaklu uruchomiono aplikację (dostępną pod adresem: www.godzinaczterdziesciosiem.pl ), dzięki której internauci, podając swój wzrost, w symboliczny sposób mogą odbyć podróż w kosmos. Jak podkreślił Jerzy Rafalski z toruńskiego planetarium, dane osób biorących udział w zabawie zostaną przetworzone na sygnał binarny i jako światło lasera wysłane w stronę gwiazdy Tau Booetis w konstelacji Wolarza. Jest ona oddalona od Ziemi o ok. 50 lat świetlnych. - Teraz widzimy gwiazdę, której światło zostało wysłane 50 lat temu, czyli w momencie, kiedy my dotknęliśmy kosmosu, gdy człowiek oderwał się od naszej planety - opisywał Rafalski. Dodał, że teraz na to światło odpowiemy swoim. Zauważył przy tym, że Tau Booetis ma swoją planetę - "istnieje więc szansa, że za pięćdziesiąt lat ktoś z niej odczyta nasz przekaz". Dlaczego akurat przetwarzany będzie wzrost internautów? Bo - jak tłumaczą organizatorzy - Jurij Gagarin nie był wysoki, miał 157 cm wzrostu. Nie stanowiło to jednak dla niego ograniczenia w przekraczaniu barier. - Chcieliśmy po pierwsze przypomnieć o tej ważnej rocznicy, o tych 50 latach, a po drugie zachęcić do tego, żeby myśląc i mówiąc o tej rocznicy , pamiętać też o polskim centrum astronomicznym, czyli Toruń - powiedział Draheim o obchodach 50-lecia lotu Gagarina. Radziecki astronauta Jurij Gagarin 12 kwietnia 1961 roku, w wieku 27 lat, odbył w statku kosmicznym Wostok lot po orbicie satelitarnej Ziemi. Był to pierwszy w dziejach ludzkości lot człowieka w przestrzeni kosmicznej. Gagarin katapultował się ze statku kosmicznego i na powierzchnię Ziemi dotarł na spadochronie. Astronauta zginął w 1968 r. w katastrofie samolotu szkoleniowego. Na terenie Torunia spektakl audiowizualny "Godzina czterdzieści osiem" promują billboardy Galerii Rusz, czyli grupy artystycznej w składzie Joanna Górska i Rafał Góralski, specjalizującej się w prezentacji sztuki w przestrzeni miejskiej. Praca artystów nawiązuje do słynnych słów amerykańskiego astronauty Neila Armstronga, który jako pierwszy człowiek postawił stopę na Księżycu: "To mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości".