W czasie robót ziemnych koparka uszkodziła tzw. gazociąg średniego ciśnienia. Według wstępnych szacunków naprawa uszkodzonego gazociągu potrwa przynajmniej kilka dni, a może nawet dwa tygodnie. W pierwszej kolejności, z powodu zagrożenia wybuchu gazu, ewakuowano 12 osób, mieszkających w pobliżu miejsca awarii, a także wstrzymano ruch samochodów na drodze krajowej nr 67. Jako pierwsi do akcji przystąpili strażacy, którzy próbowali uszczelnić gazociąg przez założenie specjalnych opasek, ale bez rezultatu. Następnie do działań przystąpiły służby gazownicze, które m.in. odcięły dopływ gazu, zamykając zasuwy. Strażacy uczestniczyli w akcji przez ponad trzy godziny, aż do czasu, gdy stężenie wydobywającego się gazu zmalało na tyle, że nie było zagrożenia eksplozji. Dalszym zabezpieczaniem uszkodzonych rur zajęli się gazownicy.