Samolot miał zabrać pasażerów z Goleniowa około godz. 16:00. Nie dotarł na lotnisko, bo musiał awaryjnie lądować w Poznaniu. Wtedy podstawiono busa, który miał dowieść pasażerów z Goleniowa do Warszawy. Po północy w okolicy miejscowości Zielonczyn 36-letni kierujący samochodem Volkswagen Transporter na zakręcie zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z samochodem ciężarowym. W wyniku zderzenia mikrobus został całkowicie zniszczony, a samochód ciężarowy przewrócił się na pobocze. Pięć osób, w tym dwie kobiety i trzech mężczyzn, zginęło na miejscu. Cztery osoby z ciężkimi obrażeniami ciała zostały przewiezione do szpitala. Dyrekcja portu lotniczego Szczecin-Goleniów w przesłanym komunikacie do mediów napisała, że łączy się w żalu i bólu z rodzinami oraz bliskimi ofiar tego tragicznego wypadku.