W zajęciach uczestniczyło 14 osób. Na młodych ludzi czekało mnóstwo pracy: przygotowanie diagramów z elementami przyrody, praca nad plakatami, wykład poświęcony typom wybrzeży, podziałowi skał, rodzajom transportu - pisze "Gazeta Wyborcza". - Obejrzeliśmy również film przyrodniczy "Słoneczna Floryda". W nocy dopadło nas zmęczenie, zgasiliśmy światło, wywietrzyliśmy salę, posłuchaliśmy koncertu żab, mieszkających w pobliskim Kanale. Byłam naprawdę zaskoczona wytrzymałością i koncentracją dzieci - podsumowuje Grzegorowska. Na tej nietypowej lekcji dzieci mogły zachowywać się nietypowo. Wykładów słuchały na leżąco, przerwy w zajęciach wykorzystywano na gimnastykę i mycie zębów. Cała czternastka, która wytrzymała 13 godzin nauki, otrzymała specjalny certyfikat potwierdzający ukończenie maratonu. Młodym ludziom tak spodobała się nauka w nocy, że już teraz marzą o kolejnej lekcji, tym razem języka polskiego - czytamy w "Gazecie Wyborczej".