Jak poinformowała jurorka konkursu festiwalowego Aleksandra Semenowicz, Grand Prix i nagrodę w wysokości 9 tys. zł. przyznano za "bezkompromisowe i artystycznie oryginalne przełamanie tabu w przedstawianiu atrakcyjnego medialnie tematu". "Lubiewo" w krakowskim Teatrze Nowym, na podstawie książki Michała Witkowskiego, wyreżyserował Piotr Sieklucki. Nagrody otrzymali także: Monika Strzępka i Paweł Demirski za "oryginalne wykorzystanie formy musicalowej dla przekazania ważnych społecznie treści" w spektaklu "Położnice szpitala św. Zofii" (Teatr Rozrywki w Chorzowie), Wojciech Faruga i Jarosław Jakubowski jako autorzy spektaklu "Wszyscy święci" (Teatr Polski w Bydgoszczy) i Ewelina Marciniak za reżyserię spektaklu "Zbrodnia" (Teatr Polski w Bielsku-Białej). Nagrody aktorskie przyznano Jaśminie Polak za rolę w spektaklu "Zbrodnia" i Pawłowi Sanakiewiczowi występującemu w "Lubiewie". Jurorami tegorocznego Festiwalu Prapremier byli: Aleksandra Semenowicz (scenograf), Jacek Cieślak (krytyk teatralny dziennika "Rzeczpospolita") i Krzysztof Domagalik (dyrektor Teatru Telewizji). - Z naszych obserwacji wynika, że w ciągu roku, na polskich scenach, pokazywanych jest od 60 do 80 spektakli prapremierowych, dotyczących różnych tekstów. Coraz większą cześć tego stanowią teksty polskie, co nas bardzo cieszy i to one są chyba tym, co jest najpiękniejsze i najciekawsze - powiedział Paweł Łysak, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy i Festiwalu Prapremier. Jak podkreślił, w jego ocenie ubiegły sezon był pierwszym, w którym nowe polskie teksty, "dobre i wartościowe" zdominowały krajowe sceny. - Od pewnego czasu ważnym tematem jesteśmy my, Polska, polskie społeczeństwo: tematy historyczne, tożsamościowe, rozliczenia z historią i teraźniejszością. Do niedawna powstawało dużo adaptacji, była moda na "przepisywanie" tekstów, ale to trochę odchodzi, a coraz więcej powstaje tekstów pisanych dla teatru czyli - po prostu - sztuk teatralnych, choć może już nie do końca są one takie, jak kiedyś, z typową fabułą i akcją rozgrywającą się w "saloniku" - zaznaczył dyrektor festiwalu. Tydzień po zakończeniu festiwalu, 16 października, rozpocznie się jego "Międzynarodowy aneks". W jego trakcie zaprezentowany zostanie prapremierowy spektakl Teatru Polskiego w Bydgoszczy oraz związane z nim imprezy parateatralne. W tym roku Teatr Polski pokaże "Truskawkową niedzielę" w reżyserii Grażyny Kani. Przedstawienie realizowane jest we współpracy z niemieckim teatrem Landesbuehne Niedersachsen Nord GmbH z Wilhelmshaven. Tematem spektaklu będą kontrowersje dotyczące tzw. Krwawej Niedzieli w Bydgoszczy, czyli wydarzeń z pierwszych dni II wojny światowej, podczas których doszło do zbrojnych starć polskich i niemieckich mieszkańców Bydgoszczy, czego następstwem były czystki wśród ludności polskiej dokonane przez żołnierzy niemieckich. Wśród polskich i niemieckich historyków wciąż nie ma zgody co do oceny i przebiegu tych zdarzeń.