Żeglarze zapakowali worki i z pokładu swych jachtów przenieśli się do domów. W długie jesienne wieczory będą wspominać wakacyjne rejsy. Uroczystość w kruszwickim klubie była ogólnopolskim zakończeniem sezonu nawigacyjnego. Prezes PZŻ Stanisław Tołwiński powiedział, że ostatni sezon nawigacyjny w XX wieku był jednym z najważniejszych dla polskich żeglarzy. W tym roku PZŻ obchodził swoje 75-lecie. Po opuszczeniu bandery żeglarze nie zapadają jednak w sen zimowy. Teraz trwają przygotowania do sezonu lodowego. Zamiast pruć fale, żeglarze śmigać będą po taflach zamarzniętych jezior. Marcin Friedrich