Muszą przelecieć nad punktami kontroli w ściśle określonym czasie i na wyznaczonej wysokości. Tolerancja jest niewielka. Samolot w wyznaczonym punkcie musi być z dokładnością do dwóch sekund. Parlamentarzyści muszą też znaleźć zaznaczone na zdjęciach obiekty i ukryte w terenie znaki. Każde odstępstwo od regulaminu lotu to punkty karne. Oprócz precyzyjnego lotu piloci muszą wykazać się też umiejętnością lądowania znad dwumetrowej przeszkody i lądowania na celność na zdławionym gazie. Piloci i parlamentarzyści przez dwa dni trwania rajdu odwiedzą lotniska aeroklubowe we Włocławku, Inowrocławiu, Bydgoszczy i Toruniu.