Najpierw w Bydgoszczy policjanci zatrzymali do kontroli audi. Okazało się, że samochodem kierował pijany funkcjonariusz komendy wojewódzkiej policji. Miał ponad dwa promile alkoholu. Podobnie jak jego kolega z Moglina, którego zatrzymano mniej więcej w tym samych czasie, również podczas kontroli drogowej. Obu policjantom od razu zabrano prawa jazdy. Poza tym wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Będą ukarani. Mogą nawet zostać wydaleni ze służby. Kilka dni temu po serii niechlubnych zdarzeń z udziałem policjantów komendant wojewódzki wypowiedział wojnę nieuczciwym funkcjonariuszom. Jan Albrechciński zapowiedział, że łamiących prawo będzie natychmiast zwalniał z pracy. Przed dwoma tygodniami policja zatrzymała na gorącym uczynku funkcjonariusza z Bydgoszczy, który współpracował ze złodziejami. W policji nie pracuje już również funkcjonariusz z Torunia, który fałszował dokumenty prokuratury i szantażował dyrektora jednego z przedsiębiorstw.