W gorączce przedświątecznych zakupów warto dokładnie zwrócić uwagę na to, co kupujemy. Ponieważ nie zawsze kupowane przez nas wyroby nadają się do spożycia. Inspektorzy porównując wyniki kontroli z poprzednich lat mówią, że z roku na rok jest coraz gorzej. Na półkach leży towar nieświeży. Nieznane jest również jego pochodzenie. - Aż 90 procent towarów nie jest w ogóle oznaczonych. Klienci kupują praktycznie towar anonimowy, nie wiedzą skąd ten towar pochodzi. Nie wiedzą kto jest producentem, (...) czy czasem dany produkt nie jest przeterminowany - powiedział szef kujawsko-pomorskiego inspektoratu Janusz Świczarewski. Dlatego inspektorzy radzą, byśmy kupowali pakowane mięso i wędliny. Wtedy wiemy dokładnie, kto jest producentem i do kiedy dany produkt można spożyć.